Od redaktora
Drodzy Parafianie!
Wiemy dobrze, że fabuła ewangelicznych przypowieści najczęściej jest osadzona w realiach życia rolniczego. Mowa jest zatem na kartach Ewangelii o hodowli owiec, o siewie i plonowaniu różnych zbóż, a opis dzieła stworzenia jako obraz ideału szczęścia i dostatku ukazuje obficie zroszony ogród. Wśród różnych biblijnych działań rolniczych na szczególne zauważenie zasługuje uprawa winorośli.
W naszym kręgu kulturowym (chyba przede wszystkim z racji niezbyt sprzyjającego klimatu) niuanse uprawy winnych latorośli są mało znane. Mało kto z nas miał okazję osobiście pielęgnować wzrastające winne grona. Tymczasem ta akurat dziedzinea rolnictwa wymaga wyjątkowego zaangażowania i sumiennego doglądania. O ile powszechnie znane nam: pszenica, kukurydza czy ziemniaki, po siewie (lub posadzeniu) wzrastają praktycznie bez zaangażowania rolnika aż do zbiorów, o tyle winna latorośl wymaga przez cały rok licznych starań i zabiegów. Każda gałązka jest wiele razy przez rolnika pielęgnowana, dotykana, wręcz pieszczona.
Nasz niebiański Gospodarz zrobił wszystko, co potrzebne, by założona przez Niego i wypielęgnowana winnica dała należyty plon – zbawienie. Rola każdego z nas, to codzienne doglądanie boskiej uprawy, by dojrzewające grona były piękne, słodkie i pełne należytego smaku. W tej nadprzyrodzonej uprawie nic się nie zrobi samo. Jeśli efekt ma być godny Boskiego Gospodarza, nie ma miejsca na bunty, fuszerkę i lenistwo.
Wasi duszpasterze
Lekcje religii dla dorosłych
Wybory moralne zgodne z sumieniem.
Dobrze uformowane i należycie funkcjonujące sumienie pozwala na rozeznanie, co jest dobre, a co złe. Okazuje się jednak, że w praktyce życia nie zawsze wszystko idzie idealnie i jednoznacznie. Sumienie człowieka może zarówno wydać prawy sąd, zgodny z rozumem i prawem Bożym, jak i sąd przeciwny – błędny, odbiegający od obiektywnej Bożej prawdy.
Niejednokrotnie bywa tak, że subiektywny sąd sumienia cechuje się brakiem pewności, a nawet można mówić o gubieniu się wśród wątpliwości. Niektóre osoby, zwłaszcza stając wobec niejednoznacznej moralnie sytuacji, mają problem z podjęciem jednoznacznie dobrej decyzji. Wahają się, mają wątpliwości; bywa, że przez długi czas natrętnie powracają im skrupuły.
W ubiegłym tygodniu wspomnieliśmy o konieczności formowania swojego sumienia. Katechizm Kościoła rozwija tę myśl, mówiąc o potrzebie podjęcia pewnych konkretnych działań. Chrześcijanin ma starać się interpretować swoje doświadczenia oraz dziejące się w jego otoczeniu wydarzenia. Jako pomoc w dziele dojścia do poznania prawdy dokument wskazuje trzy konkretne sposoby działania. Człowiek ma do dyspozycji: cnotę roztropności, radę osób godnych zaufania oraz pomoc Ducha Świętego i Jego dary.
Autorzy Katechizmu wskazują na trzy uniwersalne zasady, które są możliwe do zastosowania w przypadku każej z moralnych wątpliwości. Punkt 1789 Katechizmu wskazuje w tym kontekście:
1. przyzwolenie na czynienie zła nigdy nie jest moralnie dopuszczalne, nawet gdy zakłada się, że w ten sposób osiągnie się dobro;
2. tak zwana „złota zasada”, znana między innymi z tekstu Ewangelii według św. Mateusza: „wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie (Mt 7, 12);
3. miłość zawsze zawiera w sobie szacunek dla bliźniego i jego sumienia. Katechizm cytuje w tym miejscu dwa urywki z listów św. Pawła:
Grzesząc przeciwko braciom i rażąc ich sumienia, grzeszycie przeciwko samemu Chrystusowi” (1 Kor 8,12). „Dobrą jest rzeczą nie czynić niczego, co twego brata razi, gorszy albo osłabia” (Rz 14,21).
na podstawie Katechizmu Kościoła Katolickiego
Co u nas?
Przed kilkoma dniami rozpoczął się październik, dla katolików od wieków będący szczególnym czasem wzmożonego praktykowania modlitwy różańcowej. Wielu z nas odmawia Różaniec codziennie i w ciągu całego roku, niemniej właśnie w ten jesienny miesiąc tradycyjnie gromadzimy się w naszych kościołach, by wspólnie rozważać zbawcze wydarzenia – tajemnice wiary, oraz udział w nich Matki Bożej.
W naszym kościele parafialnym praktykowaliśmy różne formy i różne pory wspólnotowej modlitwy. Od lat przyjął się zwyczaj niedzielnego nabożeństwa różańcowego o godzinie 1700. Natomiast w dni powszednie od pewnego czasu funkcjonuje forma wspólnej modlitwy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, pół godziny przed rozpoczęciem Mszy Świętej. Zapraszamy zatem i zachęcamy wszystkich, by w ciągu tygodnia gromadzili się o 1730.
Tradycją i bogactwem naszej parafii jest doroczny obchód odpustowy w dniu liturgicznego święta Matki Bożej Różańcowej – 7 października. Szczególnie zatem gorąco zapraszamy wszystkich Drogich Parafian do udziału we wspólnej modlitwie i celebracji Mszy Świętej odpustowej w najbliższą środę.