Od redaktora
Drodzy Parafianie!
Im bardziej jakieś zjawisko lub sytuacja odbiega od zwyczajnej codzienności, tym większa szansa, że odwoływanie się do niej będzie miało wymiar symbolu lub metafory, odsyłającej do głębszych znaczeń. Nagła burza zaskakująca pasażerów łodzi pośrodku wielkiego jeziora nie mogła nie zostać przez nich nie zapamiętana, tym bardziej, że jej ustanie było nagłe – wystarczyło jedno polecenie wydane przez Mistrza. I tak, jak głęboka była cisza, która potem nastąpiła, tak doniośle w uszach apostołów musiały zabrzmieć słowa wyrzutu: „Jakże wam brak wiary”.
Pierwszym i podstawowym zadaniem każdego chrześcijanina jest zadbanie o swoje zbawienie. Tego celu nie da się osiągnąć jednorazowym aktem, proklamacją, wyznaniem czy dokonaniem jakiegoś dzieła. Trzeba tu mówić o trwaniu pewnego procesu, o drodze do przebycia, celu do osiągnięcia, Codzienne budowanie swojej wiary może się wydawać nużące, mało spektakularne, dla wielu jest wręcz nudne. Oczywistym jest, że najbardziej szare i nijakie będzie ono dla tych, którzy nie zechcą wejść w głębię zagadnienia, ale traktują je „po łebkach”, prześlizgując się po powierzchni. By zauważyć pełnię jego barw, zaczerpnąć z całej obfitości bogactwa, koniecznie trzeba wypłynąć na głębię.
Życie naszej lokalnej wspólnoty w tym tygodniu zabarwione będzie akcentem wyjątkowym. Przed nami odpust ku czci NMP Nieustającej Pomocy, a jego celebrację ubogaci obecność wśród nas ks. bpa Henryka Wejmana, dokonującego kanonicznej wizytacji naszej parafii. Skorzystajmy z tej wyjątkowej okazji do zgromadzenia się razem wokół ołtarza pod przewodnictwem następcy Apostołów, do wsłuchania się w Słowo Boże, do liturgicznego bycia razem. Początek Mszy Świętej w najbliższy czwartek o godzinie 1800.
Wasi duszpasterze.
Aktualności
Drugi wywiad z dr Maciejem Praratem z Wydziału Sztuk Pięknych UMK
– Od Pana poprzedniej wizyty minęło kilka tygodni….
M.P.: Czas płynie szybko, a ja staram się go wykorzystać optymalnie. W ciągu tych tygodni trwało opracowywanie wyników badań, obróbka uzyskanych danych, kwerenda w archiwach.
– A w minionym tygodniu przyszedł czas na ponowne odwiedziny w Drawnie.
Tak, jak zakładaliśmy, podczas pierwszego pobytu zająłem się głównie więźbą dachową. Tym razem skoordynowaliśmy nasze działania z dr Marcinem Peterlejtnerem, który prowadzi w waszym kościele badania archeologiczne. Przy wielu projektach nawiązujemy bardzo ścisłą współpracę.
– Dzięki niej wiemy o naszym kościele coraz więcej?
Zgadza się. Okazuje się, że prawie wszystkie publikacje, wzmiankujące o historii budowli możemy odłożyć na bardzo odległą półkę. Niepodważalnym faktem historycznym jest pożar z 1690 roku, który spowodował znaczne zniszczenia. Prawie wszystkie źródła twierdzą, że odbudowa, jaka nastąpiła po tym wydarzeniu ukształtowała obecną bryłę świątyni. Dziś wiemy, że było inaczej.
– Co zatem najważniejszego wiemy o historii tego kościoła?
Bez wątpienia jego korzenie są średniowieczne, niestety nie jesteśmy w stanie ich datować. Prawie na pewno ustaliliśmy zarys pierwotnych murów i ich posadowienie. Tę pierwotną budowlę dotknęło jakieś dramatyczne wydarzenie, które dziś klasyfikowane byłoby jako katastrofa budowlana. Nie wiemy, ani co się wydarzyło, ani kiedy. Na pozostałościach konstrukcji wzniesiono drugą, praktycznie nową świątynię, już z transeptem i pięciobocznym prezbiterium, w którym wymurowano kryptę. Nie sposób tu mówić o dokładnym datowaniu, ale szacuję czas budowy na XVI wiek.
– Potem był znany ze źródeł pożar….
Tak, w roku 1690 kościół spłonął, choć być może kataklizm nie był tak totalny, jak myśleliśmy. Znajdujemy ślady działania ognia, ale nie wszędzie i nie w takim natężeniu, jak można było przypuszczać. Z całą pewnością już trzy lata później kościół miał nowy dach, a jego zasadnicza konstrukcja cieszy nas do dzisiaj. Późniejsze źródła wspominają o prowadzonych w XIX wieku „drobnych pracach budowlanych”. Dziś wiemy, że w ich rezultacie wygląd kościoła zmienił się istotnie, natomiast nie uległ zmianie obrys. Oczywiście na początku XIX wieku dobudowano wieżę (zakrywając pozostałości starych drzwi i zamurowując okna), ale to już inna historia.
– Czy budowlę można określić jako ciekawą?
Pracuję już kilkanaście lat, miałem okazję poznać naprawdę wiele obiektów, praktycznie w całej Polsce. Bez cienia przesady mogę powiedzieć, że w całej karierze nie spotkałem kościoła tak niepozornego z zewnątrz, który by krył w sobie tak wiele niespodzianek, niewiadomych i tajemnic. By je wydobyć, trzeba było naruszyć późniejsze warstwy tynku, ale dzięki temu w tej chwili każdy ma wgląd w różnorodność rodzajów cegieł, wątków muru, użytych zapraw. Jestem pewien, że osobom zainteresowanym wiele informacji będzie w stanie przekazać ksiądz proboszcz.
– Kiedy możemy liczyć na publikacje?
Formalną dokumentację badań planuję przekazać zamawiającemu czyli parafii przed końcem wakacji. Na jej podstawie będą mogły być czynione kolejne kroki przy przygotowywaniu remontu nawy. Odrębną sprawą będzie publikacja owoców prac w formie dostępnej wszystkim. Na drukowaną monografię obiektu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, natomiast z panem burmistrzem wstępnie ustaliliśmy, że jesienią zorganizujemy spotkanie z lokalną społecznością, by wszyscy zainteresowani mogli wraz z nami poodkrywać tajemnice tego kościoła.
– Bardzo dziękujemy za rozmowę i liczymy na kolejne spotkania w Drawnie.
Rozmawiał DD
Co u nas?
Drogim Parafianom należy się informacja, że odpowiedzialność za prace przy wieży przejął nowy wykonawca, a kontrolę nad jego działaniami prowadzi wskazany przez rządcę naszej archidiecezji inspektor nadzoru. Od wtorku widzimy pewne zmiany na placu, natomiast przystąpienie do widocznych działań wymaga jeszcze dopięcia pewnych kroków formalnych.
Możemy uznać, że podjęte dotąd badania we wnętrzu kościoła dobiegają końca. Na ich opracowanie i publikację musimy nieco poczekać, natomiast nadszedł czas na pewne porządki wewnątrz świątyni. Jednym z motywów skłaniających do nich jest zbliżający się odpust, więc osoby chętne do współpracy zapraszamy na jutrzejszy wieczór. Początek działań bezpośrednio po Mszy Świętej i nabożeństwie, nie potrzeba żadnego specjalnego sprzętu. Zapraszamy szczególnie panów, ale i dla kilku kobiecych rąk odpowiednie zajęcie się znajdzie. Natomiast w czwartek zapraszamy wszystkich do udziału w naszym wspólnym parafialnym świętowaniu. Odpust ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy poprzedzony będzie codziennymi modlitwami w intencji parafialnej wspólnoty, odmawianymi w czasie nabożeństw czerwcowych. Uroczysta celebracja odbędzie się w czwartek o godzinie 1800. Mszę Świętą z udziałem kapłanów z dekanatu odprawi ks. bp Henryk Wejman. Jego wizyta u nas będzie także elementem dokonywanej w każdej parafii co 5 lat wizytacji pasterskiej. Do udziału we wspólnej modlitwie serdecznie zapraszamy wszystkich Drogich Parafian